Dużo ostatnio mówi się o tym, że długa, lecz nieudana przygoda Tomka Kuszczaka w Manchesterze United dobiegnie końca. Z jednej strony, zakończenie kariery po obecnym sezonie obwieścił Van der Sar, jednak z innego frontu przybył świetny konkurent, reprezentant Danii, Anders Lindegaard. Czy ktoś pamięta jeszcze Kuszczaka broniącego jak w transie, jeszcze w barwach West Bromwich Albion? Niestety, chyba nawet on sam nie sięga pamięcią tak daleko, a w ostatnich występach w drużynie "Czerwonych Diabłów" próżno szukać zachwycających parad naszego bramkarza. Natomiast Lindegaard, w którym media na wyspach upatrują następcę Van der Sara, zachwycił angielskich komentatorów jeszcze przed swoim pierwszym występem. Oto jak nowy nabytek posługuje się futbolówką:
A takie cuda wyczyniał swego czasu Kuszczak:
środa, 2 lutego 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Moim zdaniem Kuszczak powinien zostać pierwszym golkiperem, a Lindegaard może być, co najwyżej, rezerwowym.
OdpowiedzUsuńMój blog, na którym również będą zamieszczane aktualizacje: http://sportowedzieje.blogspot.com/